Bułki i chleb każdego dnia pojawiają się w naszych domach .
Zapach pieczywa dobiegający z piekarnika ..... to moim zdaniem zapach niesamowity nie dorównują mu żadne perfumy świata:)
Od paru lat piekę chlebek sama.
Ten ze sklepu już od dawna mi nie smakuje.
Kosztowałam też pieczywa w Stanach - totalna katastrofa.
Dzisiaj odkryłam kolejny przepis na bułeczki , które smakują rewelacyjnie.
Polecam każdemu ,wykonanie ich nie jest skomplikowane.
A efekt jest WYŚMIENITY :)
Składniki na około 18 bułeczek:
1,2kg mąki
kostka drożdży
szklanka ciepłej wody
szklanka ciepłego mleka
łyżka soli
2 łyżeczki cukru
10 łyżek oleju
Robimy rozczyn z drożdży i cukru-rozpuszczamy drożdże z cukrem.
Gdy się rozpuszczą dodajemy mleko , wodę i 4 łyżki mąki.Mieszamy do połączenia się składników. Rozczyn przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce.
Gdy rozczyn urośnie po około 20 minutach , dodajemy resztę mąki i pozostałe składniki.
Wyrabiamy , ciasto powinno być elastyczne , na końcu zawsze dodaję olej i dalej wyrabiam.
Gotowe ciasto zostawiamy do wyrośnięcia na około godzinę.
Po tym czasie dzielimy ciasto na pół .Formujemy bułeczki , wcześniej odpowietrzając ciasto.
Ugniatając je .
Uformowane bułeczki smaruje po wyrośnięciu mlekiem .
Do ciasta możemy dodać to co lubimy : czerwoną paprykę konserwową pokrojoną w drobną kosteczkę, oliwki drobno pokrojone, cebulkę usmażoną na maśle.
Czas pieczenia 20-25 minut w 180stopniach, na ostatnie 10 minut włączam termoobieg.
S M A C Z N E G O
